To chyba ostatnie lata, w których przestawiamy czas. W Europie coraz częściej padają opinie o wycofaniu zmiany czasu. Podobno, źle to wpływa na gospodarkę i utrudnia wiele spraw przyziemnych. Jako policjantka rozumiem opinie i dyskusje na ten temat. Raczej jestem za, ale tak naprawdę nie zagłębiałam się w tym temacie. Kiedy zmieniamy czas?
Jeżeli chodzi o zmianę czasu z letniego na zimowy, w tym roku zegarki przestawiamy w ostatnią niedzielę października. Czyli wypada to w niedzielę dwudziestego ósmego października. Jest to rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów, który znany jest z rzetelnej i uczciwej pracy.
Kiedyś dawno, dawno temu w latach dziewięćdziesiątych zegarki przedstawiano w połowie września. Wszystko się zmienia i zmiana czasu też uległa zmianie.
Parę tygodni temu było wielkie europejskie referendum, gdzie głosowało rekordowo dużo obywateli, bo aż parę milionów europejczyków. Większość była za zniesieniem zmiany czasu. Nie wiem czym jest to spowodowane, ale wiem, że w tym roku będziemy spali godzinę dłużej. To fantastyczna wiadomość dla śpiochów. Mam koleżankę, która non stop by spała. Chodzi dzień w dzień totalnie zaspana, anemiczna i nie do życia. To fajna koleżanka, ale mówię jej aby udała się do lekarza, albo codziennie przed wyjściem do pracy wypiła sobie setkę samogonu na dodanie animuszu. Z samogonem nie mam problemów i zawsze mogę jej załatwić. Jako policjantka mam do czynienia z elementem, który pije to na śniadanie. Nie sto gram, a całe pół litra. Dopiero wtedy ludzie ci funkcjonują.
Jeżeli chodzi o zmianę czasu to np. dla przemysłu produkującego w nocy jest to godzina straty i takie zakłady są po prostu w plecy. Często szefowie takich zakładów dostają z tego powodu ataku serca, lub różnych konwulsji. Jeżdżę na takie nieciekawe wydarzenia służbowo z moim asystentem sierżantem Kolombo.
To poczciwy człowiek, sprawiedliwy, sumienny i pracowity. Ma jedną dużą wadę. Non stop pali cygara. Gdzie się nie ruszę, czy w naszym służbowym radiowozie, czy w naszym biurze – wszędzie jest zapach cygara oraz śmierdzące kiepy.
Jego też wysyłam do lekarza, ale on broni się rękoma i nogami. Lubię go, więc robię to dyskretnie i raczej nienachalnie. Świetny facet z tego policjanta i nawet myślałam, że wyjdę za niego, ale dowiedziałam się, że po pracy to bawidamek i ma czterdzieści dziewczyn na boku.
Życzę wszystkim miłej i spokojnej nocy, a śpiochom proponuję czekać na dzień w którym będzie zmiana czasu. Wyśpicie się wtedy za wszystkie czasy. Godzina snu dłużej jest bardzo potrzebna każdemu organizmowi. Sen to najlepszy lek na wszelkie dolegliwości. Ja też lubię spać, ale ciężko pracuję i biorę dużo nadgodzin, dlatego często się nie wysypiam. Moim celem jest wybudowanie wielkiego domu na działce o powierzchni stu pięćdziesięciu hektarów.
Zatem wspólnie czekajmy na ten dzień, bo już niedługo sądząc po głosowaniu ludu europejskiego raczej zniosą tę zmianę czasu. Kto to zrobi? Nasza ukochana wspaniała Unia Europejska, która dba o obywateli jak nikt inny.