Niemowlęta zaczynają w różnym czasie raczkować – jedne zaczynają bardzo wcześnie – ok. 6-7 miesiąca, a inne później około 9-10 miesiąca. Wszystko zależy od dziecka, od tego jak szybko się rozwija. Każde dziecko ma swoje tempo rozwoju. Kiedy dziecko raczkuje widzi świat z innej pozycji, o wiele więcej może zrobić, dotknąć. Poznaje rozkład pomieszczeń, udaje mu się sięgnąć po coś, co jest od niego oddalone. Ma dużo więcej ciekawych rzeczy do zrobienia. Od raczkowania przechodzi do wspinania się, ale do tego przejdzie wiele kilometrów na czworaka. Niektóre dzieci bardzo długo raczkują, nawet kilka miesięcy, nawet po przekroczeniu roku nie zaczynają chodzić, tylko dalej raczkują. Niektóre od raczkowania szybko przechodzą do chodzenia. Jak tylko zaczynają wspinać się i stawać powoli na nóżki, odważnie uczą się chodzić i stawiać pierwsze kroki. Raczkowanie to duży krok w rozwoju dziecka. Zanim dziecko raczkuje, zwykle czołga się po podłodze, sunie nóżkami i biodrami po podłodze, aż pewnego dnia orientuje się, że może podnieść kolana i ręce i za ich pomocą szurać po podłodze i poruszać się o wiele szybciej niż do tej pory. Do tej pory leżące tylko dziecko, gdy tylko zacznie raczkować zmienia się nie do poznania, bo eksploruje więcej, ma więcej bodźców, dotyka różnych rzeczy, bawi się nimi, raczkuje też za innymi domownikami, aby sprawdzić co robią w innych pomieszczeniach. Jeden pokój, albo fragment tego pokoju to już za mało. Mały odkrywca rusza na podbój kuchni, sypialni, łazienki, przedpokoju itd. Raczkujące dziecko też zaczyna ruszać rzeczy niebezpieczne, tj. kontakty, szuflady, rzeczy pozamykane w szafkach. Jak tylko dziecko zaczyna raczkować, trzeba te wszystkie rzeczy pozabezpieczać, aby nie zrobiło sobie krzywdy, nie zrzuciło sobie czegoś na głowę lub nie kopnął go prąd. Za raczkującym dzieckiem trzeba chodzić niemalże krok w krok i obserwować jego poczynania. Po pierwsze po to, aby zadbać o jego bezpieczeństwo, a poza tyn, aby móc widzieć jak sobie radzi, jak uczy się nowych rzeczy, jak odkrywa świat. Od raczkującego dziecka można wiele się nauczyć – ono widzi świat zupełnie inaczej, dla niego wszystko jest nowe, niesamowite i nie tak oczywiste jak dla nas dorosłych. Im dłużej dziecko raczkuje tym szybciej to robi i cały czas zmienia miejsce pobytu. Trzeba zatem naprawdę uważać, żeby czegoś mu niechcący nie zrobić. Jako rodzice mamy też większe pole do popisu jeśli chodzi o zabawy z dzieckiem, mobilne dziecko już więcej rozumie, więcej można z nim robić, wymyślać. Dziecko dzięki raczkowaniu odkrywa możliwości swojego ciała, to, że może na rękach opierać swoje ciało, że może szybciej się przemieszczać, że może oderwać brzuszek od podłogi, że za pomocą naprzemiennych ruchów rąk i nóg jest w stanie zmienić swoje miejsce. To bardzo ważne odkrycia dla małego dziecka. Poruszanie się w ten sposób kształtuje odpowiednie napięcie lewej i prawej strony i pozwala na wzmacnianie, ćwiczenie i dalszy rozwój mięśni. Poza tym kształtuje postawę dziecka – stopy i biodra.