W Polsce tradycja uprawiania działek posiada swoją długą historię. Jak sięgnąć okiem wzdłuż i wszerz naszych miast ciągną się kilometrami ogródki działkowe, na których spotkać możemy uprawiających swoje grządki i drzewka działkowców. Dla nich nie jest istotne to, że mają jedynie ograniczony kawałek ziemi do uprawy, nawet nie swojej, bo większość terenów działkowych stanowi własność państwową, i nie są im potrzebne hektary ziemi. I mają rację. Do tego, aby móc cieszyć się wyhodowaną przez siebie zielenią, przynoszącą nam te bardziej lub nieco mniej lubiane owoce i warzywa, wystarczy skrawek ziemi, ot, taki kawałeczek, powiedzmy, dziesięć na dziesięć metrów. Z pewnością uprawianie takiego ogródka, na którym, nawiasem mówiąc, można będzie uprawiać warzywa, może jakieś niewielkie krzewy owocowe, jak na przykład porzeczka czerwona, porzeczka biała lub czarna, malina, może truskawka albo też poziomka, potrafi wycisnąć z nas wszystkie siły. Bo przecież ziemi nie wystarczy tylko raz przekopać, a posadzonych na niej roślin tylko raz pozbawić towarzystwa niechcianych chwastów. Im żyźniejsza jest ziemia, tym dzika roślinność, stanowiąca konkurencję dla naszych upraw szybciej odrasta. Im gleba jest bardziej zwięzła, tym częściej potrzebuje wzruszania, aby tlen mógł docierać do niżej położonych części roślin czy też, aby szybciej odprowadzić nagromadzone w glebie nadmiernie ilości wody.
Posiadacze nieco większych kawałków ziemi mogą sobie pozwolić na zakup i uprawę, jednoczesną albo traktowaną jako ta jedyna, drzewek owocowych. Trzeba przyznać, że na efekty uprawy drzewek, których owoce będziemy mogli posmakować, trzeba czekać znacznie dłużej niż na efekty uprawy warzyw lub krzewów owocowych, z pewnością jednak uprawa drzewek owocowych ma swoje, trudne do zastąpienia przez inne uprawy, zalety. Każdy, kto zdecyduje się na taką formy działkowej lub wielkotowarowej produkcji, czyli na działalność sadowniczą, i dokona zakupu drzewek, będzie musiał odpowiedzieć sobie na wiele pytań, takich, jak na przykład, kiedy należy zacząć przygotowywać ziemię pod uprawę sadu, jak należy to zrobić, w jakie składniki należy wyposażyć naszą glebę, czy też w końcu, będąc na ostatnim etapie zakładania sadu, kiedy sadzić drzewka owocowe. Odpowiedź na tak postawione, ostatnie pytanie nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać. Termin sadzenia drzew zależy od kilku czynników, z których najważniejszy to ten, jaka aura obecnie panuje, oraz z jakim rodzajem drzewka mamy do czynienia, i kiedy dokonaliśmy jego zakupu. Odmiany, które dobrze czują się w cieplejszy warunkach i wymagają ocieplenia na zimę, lepiej będzie posadzić wiosną, po tym, jak minie okres wiosennych przymrozków, które mogłyby uszkodzić wrażliwe części naszych, bardzo kosztownych czasem, roślin. Dla drzewek mrozoodpornych, w szczególności zaszczepionych na podkładkach wyhodowanych w warunkach klimatycznych charakteryzujących się niskimi temperaturami i niesprzyjającymi warunkami pogodowymi dobrym okresem dla posadzenia jest jesień. W takiej sytuacji drzewko zdąży się zadomowić w nowych warunkach przed nadejściem kolejnego okresu wegetacyjnego. Należy pamiętać o tym, że wybranie właściwej odpowiedzi na pytanie ‚kiedy sadzić drzewka owocowe’ może się okazać decydujące dla powodzenia całej naszej uprawy a w szczególnych przypadkach, o jej całkowitym zniszczeniu.