Każdy, kto oczekuje na swoje dziecko zapewne ma wiele pytań na temat tego, jakie ono będzie gdy dorośnie. Czy będzie miało oczy swojego taty, nos dziadka, a może apetyt mamy na słodycze? Wszystkie te pytania są jednak drugorzędne. Pierwszym pytanie jakie zadają sobie przyszli rodzice zazwyczaj dotyczy płci swojego dziecka.
Choć niektórzy rodzice wciąż wolą podążać za starymi zwyczajami i czekać na poród, aby poznać odpowiedź na to pytanie, inni z chęcią korzystają z tego, co ma do zaoferowania medycyna współczesna. Wśród wielu informacji, które można zebrać o dziecku już w trakcie ciąży, odkrycie płci jest jedną z najłatwiejszych do zdobycia. W większości przypadków wystarczy zwykłe badanie USG, jedno ze standardowych badań, jakie wykonuje się regularnie podczas ciąży, aby śledzić przebieg rozwoju dziecka i w razie czego wykryć wszelkie nieprawidłowości. Jednakże aby poznać płeć poprzez to badania, najpierw trzeba nieco poczekać.
Jak bowiem wiadomo, w pierwszych tygodniach ciąży nawet badanie USG nie rozwiąże tej zagadki. Po pierwsze, dziecko jest za małe, aby uzyskać wyraźny obraz i nawet maszyny USG najlepszej generacji nie są w stanie zapewnić wyraźnego obrazu. Po drugie, oznaki płci u płodu są zauważalne dopiero po tym jak jądra zstępują u chłopców. Wcześniej bowiem każde dziecko jest niejako kobietą, ponieważ chromosom Y jeszcze nie zaczął swojej pracy, która nadaje ciele dziecka cech męskich.
Tak więc kiedy na pewno widać płeć dziecka na badaniu USG? Otóż ogólnie podawanym terminem na tego typu pytanie jest 16 tydzień ciąży. Niektórzy rodzice mają szczęście i dziecko ułoży się tak, że płeć można zaobserwować podczas badania USG już w 14 tygodniu ciąży. Sukces w poznawaniu płci dziecka zależy między innymi od tego, z jak doświadczonym lekarzem mamy do czynienia oraz to, z jakiego sprzętu korzysta ten lekarz. Oprócz tego równie ważnym czynnikiem jest położenie samego dziecka w macicy mamy. Jeżeli w trakcie badania dziecko ułoży się tam, że narządy płciowe będą zasłonięte, niemożliwe będzie poznanie odpowiedzi na to, jaka jest płeć dziecka.
Zdecydowanie najczęściej rodzice dowiadują się o tym, jakiej płci jest ich dziecko, podczas badania USG wykonywanego w 20 tygodniu ciąży, czyli tak zwanego badania połówkowego. Jednakże nawet i podczas tego badania ważne jest ułożenie dziecka oraz to, z jakiego sprzętu się korzysta. Nie każdy szpital jest w stanie zapewnić ultrasonograf dobrej jakości, a pracowanie na starym sprzęcie może utrudnić pracę dla nawet najbardziej doświadczonego lekarza.
Jak zatem widać, to kiedy widać płeć dziecka na badaniu USG zależy od wielu czynników. Często jest to kwestia szczęścia, czy komuś uda się wszystkiego dowiedzieć już w 14 tygodniu, czy będzie trzeba czekać aż do 20 tygodnia. Jednakże odrobina szczęścia i dobrze wykwalifikowany lekarz na pewno pomogą w otrzymaniu odpowiedzi na to pytanie. A potem pozostaje już nic innego co gromadzenie wyprawki dla dziecka i niecierpliwe oczekiwanie na to, aż w końcu zawita na nasz świat!
